[ Pobierz całość w formacie PDF ]

strawienia.
Każdy kęs jest dla mnie torturą. Ale zmuszam się dla Marion.
Jeden kęs dla Marion, drugi... Inaczej ona nie skończy swojej porcji,
powie:  Ja też już nie chcę! . Uzna, że ma do tego prawo. Dałem jej
przykład, zły przykład. Jeśli nie skończy, zostanie pozbawiona deseru,
nie dostanie jogurtu, niczego - kiedy nie kończy się tego, co jest na
talerzu, to znaczy, że już nie jest się głodnym.
Już nie mogę. Przedawkowanie pizzy. Odkładam sztućce, trudno,
obejdÄ™ siÄ™ bez deseru.
- To prawda, że przy pizzy jest biesiadnie i wesoło! Moja matka
miała alergię na samą myśl o kupieniu czegokolwiek  gotowego . Dla
niej kobieta, która kupuje gotowe dania, jest złą matką, niezdolną
poświęcić się żywieniu rodziny. Zawsze marzyłam o zjedzeniu
-73-
prawdziwej pizzy, tak jak moje koleżanki, ale ona chciała za wszelką
cenę robić ją sama. W rezultacie to nie były pizze, tylko tarty
pomidorowe! A to wszystko dlatego, że nie udało jej się przełamać
idiotyczne go poczucia winy! Wiesz, o co mi chodzi, Benjamin?...
Wiem. Marion, ciesz siÄ™, twoja matka ofiaruje ci wszystkie pizze,
których była pozbawiona w dzieciństwie. Nie wiesz, jaka z ciebie
szczęściara! Trzy pizze tygodniowo. Podziękuj mamie, moje kochanie.
I mogę się założyć, że twoje dzieci będą pozbawione pizzy, jak twoja
mama, bo nie będziesz mogła patrzeć na pizzę. Zatem twoje dzieci
będą przekarmiały pizzami twoje wnuki i tak dalej, historia się
powtórzy. Co druga generacja będzie miała pizzofobię, a pozostałe
maniÄ™ na punkcie pizzy.
- Wyglądasz na zamyślonego, Benjamin, o czym myślisz?
- O konflikcie pokoleń.
- I to odbiera ci apetyt? Już nie jesz?
- Nie, jest mi... Jest mi niedobrze. Nie mogę już nic przełknąć.
Marion natychmiast odsuwa swój talerz. Jeszcze pełny, niech tam!
- Mnie też jest niedobrze, już nie mogę, mamo.
- Marion, masz skończyć!
- Jest mi niedobrze - mówi Marion słabym głosem, który
przyprawia mnie o ból serca.
- Nie było ci niedobrze, zanim twój ojciec nie poddał ci tego
pomysłu. Więc skończ jeść.
- Jest mi za bardzo niedobrze...
- Marion, przestań! Masz skończyć pizzę!
Marion otwiera usta i natychmiast je zamyka, milczy. WidzÄ™, jak
spod jej powiek spływa po policzku mała, dyskretna, lekka kropla. A
przecież taka ciężka. Czy przyszedłem na ziemię po to, żeby płakała
-74-
przeze mnie grzeczna mała dziewczynka?
Płakała, dlaczego? Bo musi na siłę przełknąć trzecią pizzę w tym
tygodniu. Ta łza jest sławetną kroplą przepełniającą czarę. Miarka się
przebrała.
Nachylam się do Marion, żeby powiedzieć jej po cichu:
- Jeśli masz nudności, moje kochanie, to nie jedz więcej.
Biorę jej talerz i swój, sprzątam resztki i zanoszę je do kuchni,
zmierzam w kierunku kosza na śmieci.
Béatrice podchodzi do mnie.
- To, co robisz, Benjamin, jest niezdrowe. Podważasz mój
autorytet, pozwalasz na to, czego ja zabraniam... Otwarcie mi
zaprzeczasz...
O, nie! Wystarczy już łez! Dość płaczu! Inaczej ja też będę płakał.
Jak będziemy wyglądali, gdy zaczniemy płakać wszyscy troje? I kto
nas pocieszy?
- Przykro mi, Béatrice. Nie chciaÅ‚em podważać twojego
autorytetu, ale nie mogę wymagać od Marion, żeby skończyła jeść,
jeśli ja nie skończyłem.
Jedna, druga, trzecia Å‚za. Nie widzÄ™ ich, nie istniejÄ….
- Chcesz jogurt, Béatrice? A może jakiÅ› owoc?
- Już nie jestem głodna...
Jeden, drugi, trzeci szloch. Nie słyszę ich.
BiorÄ™ jogurt, cukier, biszkopt i zanoszÄ™ wszystko Ma rion.
Rozmawiam z nią. Co nowego w przedszkolu, oprócz tej sławetnej
kłótni? Jeden mały chłopczyk płakał bardzo głośno. Miała ochotę go
pocieszyć, ale nie śmiała. Nie chciała zarazić się jego smutkiem.
Zamierzam jej powiedzieć, że smutkiem tak łatwo się nie zaraża,
ale zmieniam zdanie. Tak łatwo zarażam się smutkami Marion...
-75-
Poza tym mamy wizytÄ™: Béatrice.
Sprząta ze stołu bez słowa, z mokrymi oczami, smutnym
spojrzeniem, przygnębioną miną. Jesteś piękna, nawet kiedy
płaczesz, twój rysownik byłby zauroczony... ale nie zarażę się twoim
smutkiem. Mam dosyć swojego.
Kąpanie Marion. Kojąca cisza. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl