[ Pobierz całość w formacie PDF ]

do przezwyciężenia  chęć gry ze szczęściem. Jaki rozmiar może osiągnąć ta namiętność, świadczą
ogromne sumy, które zostawia się na wyścigach konnych, w kasynach i topi w grach hazardowych.
Zyski właścicieli kasyn sięgają milionów dolarów. Oczywiście nie ma dokładnych danych, ponieważ
większość tego typu gier jest nielegalna i nie odprowadza się od nich podatku.
Na całym świecie są właściciele kasyn, zawodowi hazardziści i oszuści. Grają i wygrywają. Jednak
nawet jeśli ktoś stwierdzi, że ma akurat marne szansę na wygraną, ryzykuje i kontynuuje grę pod
wpływem wewnętrznego przymusu, mimo że wszystko wskazuje na niepowodzenie.
Granie to choroba nerwicowa, i to najcięższa z możliwych, ponieważ graczowi grozi finansowa
ruina. Należy jeszcze zauważyć, że ma on zazwyczaj nieświadomą potrzebę przegrywania, dlatego
sam siebie oszukuje. Dobrą passę wykorzystuje dopóki, dopóty nie straci znowu wygranych
pieniędzy.
Jeden z moich pacjentów, nielegalny bukmacher, miał piękną żonę i dwójkę wspaniałych dzieci.
Pracował dla syndykatu, był tam zwykłym pionkiem, zarabiał tygodniowo około tysiąca dolarów,
które jednak przepuszczał do ostatniego centa. Czasem jego rodzina nie miała co włożyć do garnka.
Trafił do mnie, ponieważ męczyła go ta sytuacja. Nie chciał jednak zaprzestać hazardu. Jego żona
błagała go bezskutecznie, aby skończył z rozrywką niszczącą bliskich i jego samego. Również ja nie
mogłem przekonać go, że cierpi na podświadomy przymus, który trzeba leczyć. Był przekonany, że
następnym razem wygra.
Pózniej widziałem go tylko raz, a wkrótce potem przeczytałem gdzieś, że popełnił samobójstwo.
%7łona powiedziała mi, że pożyczył ogromną sumę, którą następnie przegrał w jakimś zakładzie. Bez
wątpienia obawiał się konsekwencji.
W przypadku tego rodzaju przymusu gry chodzi przede wszystkim o silną potrzebę kary, która
zwykle walczy w nas z potrzebÄ… wygrywania.
Jeśli często grasz i zazwyczaj przegrywasz, spróbuj zadać swojej podświadomości pytanie, czy
należysz do graczy z kategorii przymusowych, czy nie. Potem powinieneś poznać przyczyny
wyrzutów sumienia, które zmuszają cię do wymierzania sobie kary. Kiedy autosugestia i autohipnoza
zawiodą, dobrze byłoby poszukać niezwłocznie porady psychologa albo psychiatry. W takim wypadku
chodzi bez wątpienia o nerwicę. Samoleczenie może nie przynieść oczekiwanych rezultatów.
Postaw sobie odpowiednie cele
Często stwierdzam u moich pacjentów, że nie mają w życiu jasno określonych celów.
Prawdopodobnie dotyczy to większości ludzi, ponieważ rzeczywiście tylko nieliczni odnoszą wielkie
sukcesy. Oczywiście są i tacy, którzy osiągają przeciętne sukcesy i cieszą się umiarkowanym
szczęściem. Jednak żeby być naprawdę zadowolonym, trzeba koniecznie mieć jasno określone cele.
Już sama próba ich osiągnięcia i choćby częściowy sukces przynoszą satysfakcję.
Istnieje wiele powodów, że nie stawiamy sobie celów, np. lenistwo czy brak ambicji. Istotną rolę
odgrywają tu również lęk i różnego rodzaju obawy. Strach przed niepowodzeniem występuje u bardzo
wielu ludzi. Człowiek uspokaja się myśląc, że jeśli nie robi nic, to niczym nie ryzykuje. Jednak
wieczne czekanie na jakieś nieszczęście sprawia, że każdy postawiony cel staje się z miejsca
bezsensowny.
Pesymista każdy cel uważa za nieosiągalny. Po co się więc wysilać? Brak celów w życiu można
wyjaśnić utratą zaufania do siebie samego i kompleksem niższości.
Kiedy stawiasz sobie małe cele i osiągasz je, łatwiej potem zrealizujesz duże cele. Pomóc może w
tym hobby, któremu się poświęcisz. Osiągnięcia na tym polu są wstępem do sukcesów w innych
dziedzinach. Będzie to pierwszy krok do zmiany nastawienia w kwestii celów. Powinieneś
interesować się czymś naprawdę poważnie i, jeśli to możliwe, czymś takim, co wymaga wykazania się
szczególnymi zdolnościami i umiejętnościami.
Może wybierzesz sobie takie zajęcie, które za tyle samo godzin pracy da ci większy zarobek i
będzie stawiać przed tobą większe wyzwania. Pozytywne myślenie, zdecydowanie i wysiłek zawsze
się po jakimś czasie opłacą.
Jeśli nie czujesz się w swojej pracy szczęśliwy, natychmiast powinieneś postawić sobie za cel
zmianę stanowiska, a być może nawet zawodu. Jeśli nie jesteś zadowolony z tego, co robisz, to mało
prawdopodobne, abyś poczuł się kiedykolwiek spełniony zawodowo. Najważniejsze to być
szczęśliwym, a więc też mieć dobre zdrowie. Wszystko w życiu sprowadza się właśnie do tego
jednego i najważniejszego celu. Godziwe zarobki mają także swoje znaczenie. Istotną sprawą jest
również szczęśliwe małżeństwo i udane życie rodzinne. Do tego trzeba dodać satysfakcjonującą pracę,
oczywiście nie tylko pod względem finansowym. Mniej ważne jest uznanie innych ludzi, ich aprobata
i akceptacja twojego sposobu bycia, co w pewnym sensie zaspokaja instynkty stadne człowieka. Nie
zapominaj też, że sam siebie powinieneś polubić  otworzy ci to drogę do sukcesów we wszystkich
dziedzinach.
Przezwyciężenie kompleksów niższości i biedy
Pierwszy krok polega na pokonaniu kompleksu niższości i dokonaniu dokładnej oceny własnej
osoby. Napisz, co sam o sobie myślisz i co taką ocenę powoduje. Dobrze byłoby, żebyś miał to przed
oczyma, a nie tylko w myślach, ponieważ forma pisemna pomaga dokładniej przemyśleć problemy.
Nikomu nie musisz tego pokazywać. Zniszcz potem te notatki, aby nie wpadły w niepożądane ręce.
Jakie przeżycia z okresu dzieciństwa przyczyniły się do tego, że taki masz właśnie swój obraz? Czy
czułeś się odrzucony przez rodziców? Czy byłeś kiedyś przez nich karany za niepowodzenia,
odrzucany z powodu braku sukcesów? Czy twoi rodzice byli zbyt opiekuńczy? Jak kształtują się twoje
stosunki z rodzeństwem, w szczególności ze starszym bratem lub siostrą? Czy czułeś, że nie
dorównujesz rodzeństwu? Wszystkie te czynniki mogą spowodować poczucie mniejszej wartości.
Następnym krokiem w walce z kompleksem niższości jest analiza samego siebie przez ustalenie
aktywów i pasywów, tak jak to robi księgowy w przedsiębiorstwie. Takie zestawienie wiele ci
uprzytomni. Oprócz wymienionych punktów można jeszcze dodać takie, które dotyczą tylko nas
samych. Już sam fakt, że czytasz tę książkę, mając na względzie samodoskonalenie, to dowód na to, że
twoje aktywa przewyższają pasywa. Niemożliwe, abyś prawidłowo ocenił sam siebie pod każdym
względem. Poproś więc o to kogoś bliskiego lub kogoś, kto cię dobrze zna. Będziesz mógł stwierdzić,
w czym on postrzega cię inaczej niż ty sam.
Celem tego ćwiczenia jest sporządzenie własnego realnego wizerunku. Na pewno przesadzasz, jeśli
chodzi o słabości, i nie doceniasz wielu swoich zalet. Negatywne myślenie o sobie jest wynikiem
zniekształcenia faktów, jak gdybyś patrzył na siebie przez lunetę z niewłaściwej strony. Podczas
wnikliwego analizowania bilansu poznasz błędy w samoocenie. Autosugestia pomoże ci wiele
zrozumieć. Pozwól swojej podświadomości skorygować własne zachowanie. Powiedz jej, że tak
naprawdę jesteś dobrym człowiekiem, że masz wiele zalet i umiejętności i że w przyszłości zwalczysz
niektóre słabości.
Inne możliwości samooceny pojawią się, kiedy zgłębisz przeżycia z dzieciństwa, które mogły
doprowadzić do powstania kompleksów. Za pomocą metody wahadełka i palców możesz ustalić te
przyczyny. Spróbuj tą samą drogą odkryć powody dręczących cię wyrzutów sumienia. Przeanalizuj
swoją przeszłość, zwracając uwagę na te zachowania, kiedy, twoim zdaniem, kierowałeś się złem. Czy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl